Elementy metalowe do bram – dlaczego nie warto na nich oszczędzać
Konstrukcje metalowe i elementy metalowe do bram, zwłaszcza jeśli zawierają ozdoby kute ręcznie, często stanowią spory wydatek. W związku z tym każdemu kupującemu prędzej czy później przyjdzie do głowy pomysł obniżenia go przez instalację elementów gorszej jakości. Czy jednak warto?
Zdecydowanie nie i przyzna to każdy metaloplastyk, kowal czy ślusarz. Jako przykładu użyjmy chociażby bramy metalowej. Jest to element wyposażenia każdej posesji o wielu istotnych funkcjach. Musi spełniać je wszystkie. Przede wszystkim chroni przed dostępem osób z zewnątrz, zatem zapobiega włamaniu, bądź je utrudnia. Ponadto gdy posiadamy zwierzęta domowe czy dzieci, to zapobiega ona przed ich ucieczką czy wybiegnięciem na ulicę, więc chroni też ich zdrowie i życie. Musi ona być wygodna w użyciu, ponieważ nie ma być dodatkowym kłopotem i generatorem dodatkowych wydatków.
Użycie tańszych elementów
Często jako ten „tańszy element” wybierane są zawiasy do bram. Więc teraz pomyślmy o zimowym poranku, kiedy śpieszymy się do pracy, odśnieżamy szybko samochód, próbujemy otworzyć podwórko… i się nie da. Owe zawiasy, na których oszczędziliśmy, zamarzły, zwyczajnie zacięły się lub tak skorodowały, że kilka minut zajmuje przepchnięcie jednego skrzydła. Jeśli brama została stworzona z czegoś takiego jak wózki do bram kiepskiej jakości, sytuacja może wyglądać nawet gorzej. W wyniku czego ostatecznie skazani będziemy na spóźnienie się do pracy i walkę z zamarzniętymi lub źle działającymi łożyskami. Do tego należy dołożyć sporo stresu, wizytę w sklepie po następne elementy metalowe do bram i ostatecznie wydanie następnych pieniędzy.
Inna sytuacja, bardziej drastyczna: kupiliśmy i zamontowaliśmy portfenetr. Jest to rodzaj balustrady zabezpieczającej okno sięgające od ziemi do sufitu. Chcieliśmy zmniejszyć koszta i uparliśmy się przy mało odpornym gatunku stali, dodatkowo jeszcze nieocynkowanej. Mija 10 lat, pewnego dnia chcemy się oprzeć… i w najlepszej sytuacji wielka, ciężka stalowa konstrukcja leci w dół. W najgorszej sytuacji my wraz z nią.
Zabezpieczenie posesji
Bezpieczeństwo nie ma ceny, a z pracami związanymi z budową, zwłaszcza gdy mowa o elementach stalowych już tak jest, że oszczędność jest złudna. Prędzej czy później okaże się, że nasz tani zamek do furtki zacina się, haczy i zamarza. Wymiana na nowy kosztuje i jest kłopotliwa. Z oszczędności zrobi się tak naprawdę większy wydatek. Budując dom czy w dowolny sposób go remontując i przerabiając musimy pamiętać, że zarówno sam budynek jak i wszystkie elementy z nim związane służyć mają bardzo długo. Muszą być nieawaryjne i dawać gwarancję bezpieczeństwa. Zwłaszcza w przypadku konstrukcji z konieczności czy założenia ciężkich. Mniejsza cena będzie tylko pozorna i prędzej czy później okaże się że zafundowaliśmy sobie dodatkowy kłopot.